Witajcie!
Dokształcając się z masażu bardzo często korzystam z różnych źródeł informacji. Dziś przeglądając strony w internecie chciałam nabyć informacje na temat masażu szwedzkiego wpadłam na ciekawą informacje, którą chciałabym się z wami podzielić. A mianowicie ciekawostka dotyczy badania, które wykonali naukowcy z jednej z czołowych klinik
ze Stanów Zjednoczonych.
W badaniu brało udział dzwadzieścia dziewięć osób. Zostali oni poddani masażowi szwedzkiemu trwającego czterdzieści pięć minut. Masaż ten polegał na masowaniu mięśni z głebokim uciskiem.
W badaniu brało udział dzwadzieścia dziewięć osób. Zostali oni poddani masażowi szwedzkiemu trwającego czterdzieści pięć minut. Masaż ten polegał na masowaniu mięśni z głebokim uciskiem.
I oto co odkryli. Okazało się, że trzy kwadranse masażu
szwedzkiego zmniejszyły poziom kortyzolu, zwanego hormonem stresu. Zanotowano
również znaczny spadek poziomu innego hormonu - wazopresyny argininowej, którą
podejrzewa się o udział w wywoływaniu agresywnych zachowań. Przy tym wszystkim
dochodziło do pobudzenia układu immunologicznego między innymi przez zwiększenie ilości
białych krwinek, które mają zdolność zwalczania drobnoustrojów chorobotwórczych. Dlatego masaż proponuje szczególnie w okresie wzmożonej zachorowalności.
Jest to pierwsze naukowe opracowanie badające w sposób
rzetelny wpływ masażu na organizm ludzki. Może się okazać, że masaż okaże się
skuteczny w leczeniu niektórych schorzeń autoimmunologicznych czy zapalnych.
Podsumowując, już jedna dna sesja masażu potrafi spowodować
widoczne zmiany w naszym organizmie. Masaż
to nie tylko relaks, metoda rehabilitacji, lecz jak się okazuje, może być
pomocny przy leczeniu wielu chorób przewlekłych.
Badanie zostało opublikowane na łamach Journal of Alternative and Complementary Medicine.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.