sobota, 24 marca 2012

Cała prawda o jogurcie



Dziś opowiem Wam cała prawdę o jogurcie. Reklamy jogurtów atakują nas wszędzie gdzie jesteśmy. Zaczynając od naturalnych, dietetycznych z dodatkiem musli, po jogurty z kolorowymi kuleczkami.  Od zwykłych owocowych smaków, po tak wymyślne jak starciatella czy aloes.  W Naszych czasach, w których szczególnie dbamy o linię, jogurt  stał się nieodzownym elementem naszej diety. 
 A jednak zadajmy sobie pytanie. Czy naprawdę każdy jogurt jest zdrowy i zbawienny na naszą sylwetkę i zdrowie? Niestety NIE!
Oczywiście, jogurt jest wartościowym składnikiem codziennej diety, szczególnie u osób dorosłych, którzy w gorszym stopniu tolerują zawartą w mleku laktozę. Jeśli jednak decydujemy się kupić  jogurt, musimy  zadbać, aby był to odpowiedni.
A wiec PRAWDZIWY jogurt powinien zawierać tylko dwa składniki, o których podejrzewam, że doskonale wiecie,  a mianowicie mleko i bakterie, powstałe w procesie pasteryzacji. W idealnym jogurcie powinna oddzielać się warstwa wody. Jeżeli produkt ma konsystencję kremu oznacza to, że do produkcji użyto żelatyny, skrobii ziemniaczanej i mleka w proszku, które jest alergenem i dodatkowo wzmaga apetyt przez dużą zawartość węglowodanów. Nie dajmy się nabrać na chwyty reklamowe, głoszące, że jogurt ma 0 % tłuszczu. Owszem tłuszczu nie ma, ale zamiast niego zawiera skrobię i inne "zapychacze", w efekcie jest więc bardziej kaloryczny od zwykłego jogurtu.
Kuszące jogurty smakowe z różnorodnymi dodatkami, na których widok cieknie aż nam ślinka, niestety również są chwytami marketingu. Większość owocowych jogurtów nawet nie stała obok owoców, za to zawiera masę cukru, barwników i wprost "ocieka" chemią. Odstraszaczem od jogurtów "truskawkowych" może być fakt, że jako barwnik stosuje się  w nich koszenilę uzyskiwaną z pancerzyków meksykańskich skorupiaków. Dlatego następnym razem zastanówmy się, czy nie lepiej po prostu zmiksować jogurt naturalny z owocami?
 Dobrze wybrany jogurt może zdziałać cuda w naszym organizmie i wzmocnić jego odporność, jeśli tylko my będziemy odporni na chwyty marketingowe dużych koncernów i następnym razem w naszym koszyku nie wylądują pseudo jogurty, a pełnowartościowe naturalne produkty.